RS3: 7/10 | OSRS: 9/10
Platformy: PC, mobile (obydwa)
Model biznesowy: F2P + abonament (dla obu wersji)


🕹️ Dwie gry, jedno serce – czyli jak Jagex stworzył własny dylemat egzystencjalny

W 2013 roku Jagex dokonał rzeczy, którą rzadko widzimy w branży: wskrzesił sam siebie. Tak narodził się Old School RuneScape (OSRS) – wersja gry zamrożona w 2007 roku, przywrócona na życzenie społeczności.
Od tego czasu mamy dwie równoległe rzeczywistości:

  • RuneScape 3 – nowoczesna, wypolerowana wersja z systemem walki typu action i toną QoL-ów
  • Old School – retro-MMO, w którym wszystko trzeba robić ręcznie, powoli i z satysfakcją godną mnicha kopiującego księgi

⚔️ System walki – klikanie kontra klikaniem i… klikanie

  • RS3 oferuje Evolution of Combat – zdolności, cooldowny, AoE, system walki rodem z MMORPG po 2010.
  • OSRS to esencja klikania – tick system, precyzja, brak fajerwerków. Tu nie ma DPS metra – jest cierpliwość i schemat.
    Ironia? Dla wielu graczy prostota OSRS jest znacznie głębsza niż dynamiczne dźganie z RS3. Tak jak szachy są bardziej strategiczne niż Tekken.

🌍 Świat i grafika – nostalgia vs. nowoczesność

  • RS3 wygląda jak gra z 2020 roku – lepsze animacje, dynamiczne efekty, voice acting.
  • OSRS przypomina grę Flash z 2002 – i ludzie to kochają. Piksele, toporne animacje i surowość to styl, a nie wada.
    Dodatkowo: świat OSRS jest bardziej „żyjący” społecznie – gracze chętniej wchodzą w interakcje i… mniej AFK-ują na ekspowiskach.

📈 Postęp, rozwój i zawartość

  • RS3: więcej contentu, eventów, bossów, minigierek i… monet do wydania.
  • OSRS: mniej contentu, ale każda nowość przechodzi głosowanie społeczności (75% poparcia).
    Czyli: Jagex nie wrzuci ci do gry niczego bez twojej zgody.
    Demokracja w MMO? Szok i niedowierzanie.

💸 Monetyzacja – kto tu bardziej zdziera?

  • RS3: Treasure Hunter, mikropłatności, XP boosty – wszystko legalnie i z rozmachem.
  • OSRS: nadal ma bondy i GP, ale P2W jest znacznie trudniejsze. Społeczność nie znosi skrótów.
    Dlatego OSRS to MMO dla graczy, RS3 często jest MMO dla inwestorów z kartą kredytową.

📱 Mobile – kto lepiej się trzyma?

Obie wersje działają na telefonach, ale:

  • OSRS = idealna gra mobilna (AFK skilling, prosty interfejs)
  • RS3 = piękna, ale toporna na małych ekranach

🎯 Kto przetrwa do 2030?

OSRS – bo żyje dzięki pasji i społeczności. Regularne aktualizacje, stały napływ nowych graczy, turnieje, rekordy, Twitch – to żywy ekosystem.
RS3 – nadal trwa, ale coraz częściej wygląda jak dobrze utrzymana legenda z przeszłości. Ma swoje grono fanów, ale brakuje tego ognia oddolnego.


✅ Podsumowanie: co dla kogo?

CechaRuneScape 3Old School RuneScape
GrafikaNowoczesnaRetro-pikselowa
System walkiAction MMO (EoC)Tick-based clicker
MonetyzacjaAgresywnaUmiarkowana
SpołecznośćMniejsza, starsza wiekiemOgromna, aktywna
MobileDziała, ale średnioDziała i świetnie
Przyszłość do 2030?

🧠 Werdykt:

OSRS ma większe szanse, by przetrwać do 2030 i dalej.
Bo to nie tylko gra – to społeczność, religia i klub cierpliwych maniaków. A RS3? Nadal warto go znać – ale raczej jako starszego brata, który przeszedł lifting, ale zatracił charakter.

Recommended Posts

Leave A Comment